Sernik... gotowany
Tagi: sernik sernik inaczej sernik gotowany
24 stycznia 2018, 21:00
Tak właściwie nie lubię pieczonych serników. Lubię te na zimno, ale rzadko je robię, bo bez jajka nie są smaczne, surowe jajko za to źle się kojarzy, ten cały ambaras z salmonellą, ze sparzaniem skorupki itd, a i tak nigdy nie ma pewności.
No i odkryłam coś przepysznego - sernik gotowany! Opcja pomiędzy, smaczny niemal jak ten na zimno a nie ma ryzyka związanego z surowym jajkiem :)
Skład:
75 dag twarogu (najlepiej tłusty, a jeszcze lepiej kozi)
1/2 szkl cukru trzcinowego
20 dag masła
1 jajko
łyżka mąki ziemniaczanej
wanilia, ew. bakalie
długie biszkopty na spód - można upiec swój biszkopt oczywiście ale jeśli idziecie, tak jak ja, na łatwiznę, znajdźcie dobre jakościowo, bez syropu glukozowego, tłuszczów utwardzanych itd. W dobrych biszkoptach skład jest krótki: mąka, jajka, cukier.
tabliczka gorzkiej czekolady na polewę
Do malaksera wkładamy ser, cukier i roztopione ostudzone masło. Miksujemy. Dodajemy jajko, mąkę ziemniaczaną i wanilię. Opcjonalnie jakieś bakalie.
Masę serową gotujemy 5 min na najmniejszym ogniu, uwaga- łatwo się przypala, trzeba mieszać.
Formę wykładamy biszkoptami, na to ostudzoną masę serową i rozpuszczoną z odrobiną wody czekoladę. Do lodówki na 2 godz.
I już! Szybko, smacznie i ...inaczej :)
J.
Dodaj komentarz